Emocje i relacje

Masz prawo czuć się gorzej

Masz prawo czuć się gorzej

Wszystko Cię denerwuję, jesteś przygnębiona i nie masz na nic ochoty? Tak czasem bywa. Bez względu na przyczynę, masz prawo czuć się gorzej.

Dzień czy dwa, czasem bywają dni beznadziejne i do niczego. Kiedy nie masz na nic ochoty i jesteś zdołowana. Może boli Cię głowa, odczuwasz zmęczenie i nie widzisz w niczym sensu. Masz prawo czuć się gorzej. Przecież nikt nie tryska codziennie energią. Najważniejsze, co możesz zrobić, to pozwolić sobie na gorszy nastrój, nie obwiniać się i nie wytykać sobie wad. Spróbuj!

Ok jest czuć się nie ok

Ostatnio zauważyłam, że raz na tydzień, dwa przychodzi taka potworna doba, kiedy mam wrażenie, że cały świat wali się na głowę. Cały dzień dół, duszona w sobie wściekłość i bezsenna noc – Klaudia.

Kiedy przychodzi gorszy dzień, zaczynamy się dołować i obwiniać. Twierdzić: „To moja wina, że się gorzej czuję. Znowu mam zły nastrój”. Łatwo zwalić winę na siebie, ale to wszystko kłamstwo. Nie jesteś niczemu winna. Czasem tak jest, że masz mniejszą ochotę na życie. Ale taki stan przychodzi, a później odchodzi.

Dziś też mam gorszy dzień. Mam te załamania, że nie czuję ciała, gdzie sens itd. Ale staram się myśleć, że jutro też jest dzień i jutrzejszy będzie lepszy – Asia.

Zwykle po gorszym dniu, nadchodzi ten lepszy. Taka wizja brzmi pocieszająco. Ale co robić, teraz kiedy mam zły nastrój? Pozwolić sobie na odczuwanie zmęczenia, smutku i rozdrażnienia. Na płacz i wściekłość. Masz prawo czuć się gorzej.

 Ok jest czuć się nie ok. Że ja mogę dać sobie prawo do tego, żeby było beznadziejnie. Że mogę być smutna i zła – Amelia. 

Dlaczego czuję się gorzej?

Odczuwasz rozdrażnienie, przygnębienie lub znużenie? Na samopoczucie wpływa wszystko, co nas otacza. Jeśli jesteś przemęczona, boli Cię głowa, ciągle się denerwujesz i masz wszystkiego dość. Przyczyną złego nastroju może być pogoda albo brak snu i złe odżywianie. To normalne, że odczuwasz czasem:

  • wahania nastrojów,
  • senność,
  • niechęć do spotkań z ludźmi,
  • smutek,
  • niechęć do wykonywania codziennych zajęć.

Jeżeli szukasz przyczyny gorszego nastroju, po pierwsze odpowiedz sobie na pytanie, czy dużo się stresujesz? Silny i długotrwały stres źle oddziałuje na ciało i nastrój. Przykładowo może zaburzać sen, a jak się nie wysypiasz, z automatu jesteś rozdrażniona. Na nastrój wpływa też przerywany sen, kiedy co jakiś czas się budzisz, a później zasypiasz. Wtedy czujesz się najczęściej rano niewyspana, więc masz mniej energii do pracy.

Nastrój zależy też od pogody. Organizm potrzebuje światła słonecznego, by wytwarzać serotoninę, odpowiadającą za dobry nastrój. Kiedy go brakuje, czujemy się gorzej. Ja zdecydowanie odczuwam to podczas deszczowych i szarych dni. Trudniej mi się funkcjonuje, a moje pokłady energii są na wyczerpaniu.

 

Mogę się gorzej czuć, ale mogę mieć też depresję

Pogłębiony gorszy nastrój, który trwa przez długi czas, może oznaczać początki depresji. Jeżeli ciągle w nim trwasz i utrudnia Ci funkcjonowanie to już choroba, a nie chwilowy epizod. Zdaniem lekarzy, spadek nastroju trwający 2 tygodnie to już sygnał, że zbliża się depresja. A możesz ją poznać m.in. po:

  • zmianie masy ciała,
  • negatywnym myśleniu o sobie i życiu,
  • nagłym spowolnieniu i ociężałości,
  • dużej senności w trakcie dnia, a więc ciągłym przysypianiu podczas wykonywania codziennych czynności,
  • problemach z pamięcią,
  • apatią.

  

Co mogę zrobić, by poczuć się lepiej?

 Przygotowałam dla Ciebie krótką listę sposobów na poprawę samopoczucia:

  • Nie jadaj ciężkich posiłków przed snem i zadbaj o odpowiednią temperaturę w pokoju, by się wyspać i obudzić następnego dnia w pełni sił.
  • Natomiast kiedy brakuje słońca, zadbaj o suplementację witaminą D3.
  • Dobrym sposobem na gorszy nastrój jest aktywność fizyczna. Nie bez powodu mówimy, że ruch to zdrowie, bo wtedy organizm wytwarza endorfiny. Czasem wystarczy spacer i wdychanie świeżego powietrza, by naładować wewnętrzne baterie.
  • Wyjście do ludzi również działa pozytywnie. Kiedy gorzej się czujesz, umów się na kawę, najlepiej w klimatycznej kawiarni.

Jeśli spodobał Ci się mój artykuł zapraszam na wirtualną kawę. Twoje wsparcie doda mi energii do dalszego działania i pomoże utrzymać bloga. Dziękuję 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *