„Za gruba, za niska, z krzywymi nogami i odstającymi uszami… Nie mogę patrzeć na siebie w lustrze” – ten głos nigdy nie odpuszcza, a ty jesteś ideałem!
Zdecydowana większość ludzi uważa się za osoby brzydkie. Rzadkością jest usłyszeć od kogoś: ,,Jestem piękny”. Wszędzie widzimy kompleksy. Tam za mało, a tam za dużo… aż trudno dogodzić. Czasem myślimy: ,,Piękno jest dla wybranych”. W rzeczywistości… jest dla wszystkich!
Piękno zapisane w sercu
,,Jestem brzydka” – najczęstsza odpowiedź na komplement. Mówimy też: ,,eee…”, ,,daj spokój”, ,,co ty w ogóle mówisz”. Rzadko kiedy odpowiadamy: ,,Dziękuję” i zgadzamy się z pozytywną opinią na nasz temat. Jeśli mamy z kimś bliższe relacje możemy usłyszeć: ,,Nie czuję się piękna. NIE CZUJĘ SIĘ PIĘKNA”. To kiedy to poczujesz?
,,Piękno” to trudne słowo. Bardzo głębokie. Odbiera nam mowę, gdy jesteśmy o nie pytani. Boimy się, że nie znamy odpowiedzi. Nie bez powodu. Współczesny świat robi w naszej głowie chaos. Pojawia się problem z uporządkowaniem myśli i odróżnieniem prawdy od… kłamstwa. Tym kłamstwem jest mówienie o pięknie jako o erotyzmie, seksualności, nagości, jędrnych piersiach i zgrabnym tyłku. To nie jest piękne, kiedy zakładasz skąpe ubrania i wypinasz tyłek z odsłoniętą bielizną. Kiedy ukrywasz całą twarz pod tapetą i wstrzykujesz botoks. Kiedy dodajesz swoje obnażone zdjęcia na swój profil społecznościowy. Przykre, że takie fotki mają najwięcej polubień. Przykre, że najmniej mają te pokazujące „prawdziwą ciebie”, siedzącą na trawie w potarganych włosach. Tą, która jest niepomalowana, w wytartych dżinsach. Tą, która jest… PIĘKNA.
Piękno nie jest ukryte w jędrnym biuście, szczupłej talii, czy zgrabnych nogach. Nie wiążę się z seksualnością. Ono wypływa z serca. Nie jest tym, co widoczne, ale tym, czego na pierwszy rzut oka nie widać. Może i jesteś gruba, masz odstające uszy, krzywą wargę, ale… nie jesteś brzydka!
Czytaj też: Ta w lustrze to nie ja, czyli jak kompleksy uprzykrzają życie
Piękna od stóp po głowę
Zacznijmy od tego, że… nie jesteś brzydka! Piękne są twoje nogi, ręce, zmarszczki, krosty, a nawet cienkie i wypadające włosy. Co więcej, rumiane policzki i niepomalowane rzęsy. Zapomnij o kompleksach. Skończ z wyliczaniem swoich braków, ponieważ… każdy ma wady.
Uważamy się za brzydkie, bo nie wiemy, co to znaczy być piękną. Może zabrakło osoby, która ,,pokazała” nam piękno albo jeszcze jesteśmy na etapie poszukiwań.
Być pięknym, to znaczy być dobrym, zadowolonym. Jeśli ktoś jest piękny, to znaczy, że płynie z niego dobro, życzliwość, promienieje radością. Lubisz z nim przebywać, bo ma coś w sobie – Ania.
Piękni ludzie są wśród nas. To nie ulega wątpliwościom. Spotykamy ich na ulicy, w kinie, nad wodą, a może nawet w lesie. Ich znakiem rozpoznawczym jest uśmiech, radość i życzliwość. Zarażają ciepłem. Rozmawiając z tą osobą, czujesz pozytywną energię.
Być pięknym to być zadowolonym z siebie, szanować siebie i doceniać – Anonim.
Piękni ludzie mają do siebie szacunek. Nie mówią: ,,Jestem beznadziejny. Zrobiłem to źle”. Zamiast tego potrafią być z siebie dumni.
Czytaj też: 5 dowodów na to że jesteś cudem
Recepta na piękno
,,Chciałabym uwierzyć w to, że jestem piękna” – pragnienie wielu kobiet. Jak to zrobić kiedy wciąż czuję się brzydka? – Przestaw mechanizm w swojej głowie, który mówi, że nie jesteś ładna. Powoli zmieniaj swoje myślenie, aż dojdziesz do mety i powiesz: ,,Jestem ładna”. To zmieni twoje życie o 180 stopni. Jaki sekret tkwi w długim życiu? – Bycie pięknym! Piękne osoby żyją z uśmiechem na ustach, są otwarte na innych, życzliwe i bije od nich niezwykły blask.
Piękno wypływa z wnętrza. Tylko…, żeby wypływało, musimy o siebie zadbać. Trudno mówić o pięknie, kiedy codziennie chodzimy w tych samych ciuchach, nie dbamy o higienę i czuć od nas nieprzyjemny zapach. Kiedy ktoś czuje się piękny, widzimy to zarówno w środku jak i na zewnątrz. Piękno zawsze się uzewnętrznia.
Czytaj też: Kim naprawdę jestem? Znajdź swoje ja i zacznij żyć
Jeśli spodobał Ci się mój artykuł zapraszam na wirtualną kawę. Twoje wsparcie doda mi energii do dalszego działania i pomoże utrzymać bloga. Dziękuję 🙂